wtorek, 2 października 2018

Mooseowon Iyagi 2 (aka Horror Stories 2/Opowieści z dreszczykiem 2); Korea Południowa

Kiedy kilka miesięcy temu miałam okazję zapoznać się z pierwszą częścią antologii grozy - Horror Stories (2012 r.), byłam nią zachwycona. Reprezentowała bardzo charakterystyczny dla koreańskich historii o duchach, mroczny klimat i wtedy też właśnie dowiedziałam się, że istnieje już też cześć druga (obecnie jest już i trzecia). Postanowiłam ją czym prędzej znaleźć, aby nakarmić swój wygłodniały i żądny skośnookiej grozy umysł. Udało się. Film zdobyłam i korzystając z wolnego popołudnia, postanowiłam go obejrzeć. 
Pomysł na horrorowe antologie zawsze uważam za udany, jednak żeby tak było, wszystkie historie muszą być na równym poziomie i potrafić skupić na sobie uwagę widza. Również groza powinna występować równomiernie: nie może być jej za dużo, ażeby nie było przesytu, ale jednocześnie też nie może być jej za mało, bo cóż by wtedy był za horror? Koreańskie antologie grozy (mowa o filmowych rzecz jasna) już dawno mnie do siebie przyciągnęły. Wszystkie stoją na równym poziomie i raczej nie trafiłam na żadną, której musiałabym się jakoś straszliwie czepiać. 

Młoda dziewczyna imieniem Se-yeong podejmuje pracę w towarzystwie ubezpieczeniowym. Jej szef, pan Park podczas rozmowy zaczyna podejrzewać, że dziewczyna ma niezwykłe zdolności. Faktycznie Se-yeong posiada dar widzenia przeszłości i czytania w myślach. Park postanawia przedstawić jej trzy najbardziej zawiłe sprawy i opowiada je dziewczynie. Chce w ten sposób sprawdzić, czy jego pracownica faktycznie będzie coś wyczuwać, a jednocześnie chce się dowiedzieć czy we wszystkich tych przypadkach zostało wypłacone odszkodowanie. Kiedy kończy każdą kolejną historię, Se-yeong zauważa, że przy jego osobie zaczyna coraz częściej pojawiać się mroczna aura...

Podobnie, jak to miało miejsce w części pierwszej, tak i tu mamy - jakby to ująć - ,,horror w horrorze''. Pierwszy horrorem jest tak naprawdę rozmowa Se-yeong z szefem, której finał zobaczymy na końcu filmu. Ja jednak na chwilę obecną zajmę się wcześniejszymi historiami, którym bez wątpienia należy poświęcić uwagę.
Na całą antologię składają się tym razem cztery historie:

- 444 (która pojawia się także pod tytułem 4:44)
- The Cliff
- The Pain of Death
- Escape

Przed seansem drugiej części koreańskiej antologii, spotkałam się z różnymi opiniami: jedni uważali, że część pierwsza była zdecydowanie lepsza i mroczniejsza, a drudzy stwierdzali, że część druga jest znacznie lepsza, gdyż jest ,,dojrzalsza'', niż poprzedniczka. Nie zamierzam tu oponować i stać po jednej czy po drugiej stronie, gdyż uważam, że obie części były bardzo udane, choć faktycznie zgodzę się z tym, że pierwsza część była bardziej...,,horrorowa''', co jednak nie znaczy, że na tej nie warto oka zawiesić.

Bez wątpienia na uwagę zasługuje pierwsza historia - 444 (lub 4:44) Min Kyu-Donga, w której przedstawione są w formie opowiadań trzy kolejne historie. Dlaczego rozmowa pomiędzy Se-yeong, a jej szefem jest tak bardzo interesująca? Ano dlatego, że od razu wyczuwamy, że ,,coś jest tu na rzeczy'' i ta rozmowa wcale nie jest zwykłą formalną dyskusją o pracy, ale ma na uwadze jakiś głębszy aspekt. Już w samym pomieszczeniu jest dość mroczno, a do ścian przylegają wysokie po sufit regały zawalone papierzyskami i wszelkiej maści dokumentami, skrywającymi niejedną machlojkę i przekręt firmy ubezpieczeniowej. Szef okazuje się człowiekiem bardzo ciekawskim i za wszelką cenę chce przetestować zdolności Se-yeong, dając jej trzy przypuszczalnie nierozwiązane sprawy. Ten eksperyment służy nie tylko jako wstęp do kolejnych opowieści, ale również jako przestroga o konsekwencjach igrania z losem. Poprzez wznowienie starych spraw, Park pogrąża się coraz bardziej i zdaje sobie sprawę, że dziewczyna może się zorientować, że nie wszystko działa tu jak powinno.

Reżyserem drugiej minimalistycznej opowieści jest Kim Sung-Ho. Jego The Cliff jest najmniej ,,nieziemski'', ale jednocześnie chyba najbardziej wciągający. Dwóch dobrych przyjaciół wyrusza na wyprawę wśród stromych zboczy. Podczas robienia wspólnego zdjęcia jeden z nich spada ze skały i w akcie desperacji pociąga za sobą przyjaciela. Oboje teraz są uwięzieni na stromym klifie, gdzie szanse na przetrwanie są niewielkie...
Historia ta, oprócz kilku fantastycznych elementów, ukazuje tak naprawdę uderzająco prawdziwy scenariusz, który mógłby się zdarzyć w życiu każdego z nas. Jest to opowieść o chciwości i poczuciu winy w czasach egoistycznego kapitalizmu. Jest tu również całkiem ciekawa wariacja aktu zemsty, do której bez wątpienia przyczyniła się beznamiętna gra Seong Joona. W pamięci z pewnością nam utkwi sekwencja batona Snickers leżącego na skraju urwiska - winowajcy całej tragedii.

Kim Hwi jest odpowiedzialny za kolejną historię - The Pain of Death. Opowieść ta pokazuje nam ekstremalną przyczynę śmierci, do której przyczyniła się jazda samochodem pod wpływem alkoholu. Trzy beztroskie dziewczyny, powodują wypadek samochodowy i poważnie ranne, rozpaczliwie poszukują pomocy. Mimo, iż wizualnie jest tu bardzo ładnie i odnajdziemy kilka odniesień do okultystycznych i mistycznych aspektów, które w całości okazują się całkiem mroczne, to prawdą jednak jest, że cała historia jest tak naprawdę nieracjonalna, banalna i nazbyt przewidywalna.
Historia ta początek miała obiecujący i nawet powiewało grozą, ale ostatecznie w finalnym jej punkcie zaczęło nieco powiewać nudą.
Jakby nie patrzeć, jest to przygnębiająca opowieść o moralności.

Escape jest właściwie ostatnią historią opowiadaną Se-yeong. Jej reżyserem jest Jung Beom-sik. Jest to zabawna i nieco głupkowata historia o młodym i dziecinnym nauczycielu, który uważa siebie za nieudacznika. Z pomocą swojej młodej uczennicy, parającej się czarną magią, postanawia coś w swoim życiu zmienić. Za pomocą czarów, zostaje przeniesiony do alternatywnego świata. Mężczyzna bardzo szybko uświadamia sobie, że dostał więcej, niż się spodziewał. Teraz trafił do jeszcze większego koszmaru. Prawdziwego piekła.
Mimo, iż samą historię można uznać za zabawną, z dużą dawką czarnego humoru, to właściwie trudno nie zauważyć, że Escape jest tak naprawdę opowieścią o tym, jak niepokój i brak akceptacji może skłonić ludzi do podejmowania niebezpiecznych i kontrowersyjnych decyzji.

Poza dobrą oprawą wizualną Horror Stories 2 daje nam też do myślenia. Bardzo dobrze również poprowadzony został motyw narracyjny, co wyróżnia go znacznie bardziej od pierwszej części. Mino, iż poprzednik był bardziej był bardziej intensywny, bardziej krwawy i zawierał więcej elementów współczesnego horroru, druga część znalazła też doskonały sposób, aby zainteresować sobą miłośnika grozy: w każdym przedstawionym opowiadaniu powoli i stopniowo budowane jest napięcie, a finał niejednokrotnie zaskakuje. Wszystko przechodzi przez pewne etapy - zaczyna się od historii, która wydaje się niemrawa i powoli się rozwija, to nieco może rozdrażnić widza swoją zwodniczą wizją. Potem dopiero jesteśmy w stanie dostrzec koszmar, jaki tak naprawdę się rozgrywa i jakiego doświadczają bohaterowie poszczególnych historii.
Aktorstwo prezentuje się całkiem dobrze, a na szczególną uwagę zasługuje - o czym wspomniałam - realnie beznamiętna postać Dong-wooka, w którego rolę wcielił się Seong Joon oraz Seong-gyoona, którego zagrał Soo-hyeok Lee. Obaj panowie rewelacyjnie spisali się jako bohaterowie The Cliff.

Bez bicia przyznam, że druga część antologii Horror Stories bardzo do gustu mi przypadła i mając w pamięci rewelacyjną część pierwszą i ta nie zawiodła.
Widząc potencjał tej serii, cieszę się, że już niedługo pojawi się część trzecia. Tak po cichu przyznam, że już się za nią powoli zaczynam rozglądać, choć mając na uwadze fakt, że koreańska premiera miała miejsce 1 czerwca 2016 roku, to pewnie film do mnie tak szybko nie trafi. Wierzę jednak, że moja cierpliwość zostanie w końcu nagrodzona.
Horror Stories 2 z pewnością będzie miłym akcentem grozy na nudny wieczór, więc szczerze polecam!

MOJA OCENA:
👹👹👹👹👹👹👹👹 8/10


Reżyseria:
Beom-sik Jeong
Hwi Kim
Sung-ho Kim
Kyu-dong Min

Scenariusz:
Beom-sik Jeong
Hwi Kim
Sung-ho Kim
Kyu-dong Min

Rok produkcji:
2013

Obsada:
Jin-hee Baek
Kyung-pyo Go
In-sun Jung
Ji-won Kim
Ki-Cheon Kim
Se-yeong Lee
Soo-hyuk Lee
Sung-woong Park
Kim Seul-gi
Sung-Ju
Im Won-hee


4 komentarze:

Piotr Grotkowski pisze...

Po raz pierwszy o tym filmie przeczytałem na jakimś koszmarnym blogu Paragraf 22 i pół. Tam nie przeczytałem nic dobrego, a film został po prostu zmiażdżony falą krytyki. Nie zrażony tym beznadziejnym opisaniem filmu, postanowiłem sam go obejrzeć i przyznam się, że koreańska antologia bardzo mi się podobała. Ma świetny klimat i nietuzinkową fabułę. Wizualnie także jest tu bardzo ładnie, więc ja tam się czepiać nie będę, jak szanowny pan krytyk na swoim blogu.

Ghoul pisze...

Ciekawy film, ale pierwszej części niestety nie widziałem. Najlepsza była opowieść o tym nauczycielu. Uśmiałem się naprawdę zdrowo, choć wiem, że to horror i powinienem raczej portkami trząść. Inne historie też bardzo ciekawe, ale ,,The Escape'' mnie naprawdę powaliło. Ten aktor nie miał sobie równych :D

Mateusz Pasierbik pisze...

Całkiem ciekawy film. Horrorowa faktycznie może jest jedynie ta historia o dwóch przyjaciołach, którzy utknęli na klifie. Reszta jakoś niespecjalnie ma wiele wspólnego z grozą, ale mimo tego historie są ciekawe i ogląda się je całkiem przyjemnie. Jestem naprawdę mile i pozytywnie zaskoczona, choć raczej w przypadku koreańskich horrorów nie powinno być mowy o jakimś wielkim zaskoczeniu :) Czekam niecierpliwie na trzecią część. Mam nadzieję, że dość szybko będzie u nas dostępna.
Pozdrawiam :)

Kreate pisze...

Jestem bardzo mile zaskoczona. Spodziewałam się jakiś głupkowatych historyjek o duchach czy coś w tym stylu, a dostałam kawałek naprawdę solidnej historii (a raczej czterech), którą ogląda się naprawdę z ciekawością. Ok, zgodzę się z krytykami, że ostatnia historia może niekoniecznie pasuje do całości, ale też ma swój urok mimo komediowego charakteru.
Jestem na TAK!