wtorek, 2 października 2018

Yurei - krótka charakterystyka najpopularniejszych japońskich duchów

Yurei (幽霊) są najbardziej znanymi duchami w japońskim folklorze. Występują analogicznie do zachodnich legend o duchach.
Nazwa składa się z dwóch kanji (yu), co oznacza ''słaby'' lub ''słabe'' i (rei), co tłumaczy się jako ''dusza'' lub ''duch''. Istnieją także alternatywne nazwy, do których zaliczają się: (Borei), którego znaczenie jest równe ''zniszczonemu'', ''opuszczonemu'' oraz (Shiryo). Nazwa ta oznacza duchy, do których zaliczają się jeszcze dwa inne rodzaje: (Yokai) i (Obake).
Podobnie, jak ich chińskie odpowiedniki, są one uważane za duchy przebywające w pokojowym życiu pozagrobowym. (1)


Według tradycyjnych japońskich wierzeń, wszyscy ludzie mają ducha i duszę, którą nazywają reikon. Kiedy człowiek umiera, jego reikon opuszcza ciało fizyczne i udaje się do czyśćca, gdzie oczekuje właściwego pogrzebu. Po odpowiednio przeprowadzonych uroczystościach pochówku, reikon może dołączyć do dawnych przodków. Jeśli taki obrzęd zostanie odpowiednio przygotowany i odprawiony, reikon staje się obrońcą i ochrania swoich żyjących bliskich. Wtedy też w podzięce pojawia się podczas święta Obon (odpowiednik zachodniego Święta Zmarłych).
Jednak kiedy człowiek umiera w sposób nagły, np. w wyniku samobójstwa lub morderstwa, i jeśli właściwe obrzędy nie zostaną prawidłowo odprawione, zazwyczaj taki reikon emanujący potężnymi emocjami (przeważnie negatywnymi), takimi jak miłość, zazdrość, zemsta, żal i nienawiść, przekształca się w yurei, które następnie dzięki swoim emocjom są w stanie powrócić do świata fizycznego. Wówczas to yurei tak długo pozostają na ziemi, dopóki nie zostaną:
- albo odprawione poprawnie rytuały pogrzebowe,
- albo dopóki nie ''wyrówna'' on swoich rachunków, które nie pozwalają mu opuścić ziemskiego świata.
Mimo tego, że pierwotnie yurei przypisuje się pozytywną energię, to najczęściej jest on utożsamiany z duchem mściwym, który pozostawił niedokończone sprawy.
Początkowo yurei były nie do odróżnienia od wyglądu osoby zmarłej i zazwyczaj były ubrane w białe stroje pogrzebowe. Wizerunek ten nieco uległ zmianie w XVIII wieku, gdzie duchy te w kulturze popularnej zaczęły się pojawiać bez nóg. Niektóre, znane dziś atrybuty charakteryzujące yurei, zostały zaczerpnięte od znanego artysty Maruyama Okyo. (2)

Wprawdzie już pod koniec XVII wieku, gra o nazwie Hyaku monogatari (patrz: artykuł Kaidan - tradycyjne japońskie opowieści o duchach ), która dała początek tzw. historiom kaidan (z powodzeniem wprowadzono je do teatru i literatury), przedstawiła najważniejsze atrybuty wyglądu yurei. Umożliwiły one odróżnić ducha od osoby żywej.
W czasach dzisiejszych wygląd yurei jest dość jednolity i ma nieco upiorny charakter, co nieodparcie identyfikuje go jako ducha wywodzącego się z kultury japońskiej (wszak właśnie japońskie zjawy są najbardziej przerażające w swoim wyglądzie).

1) Biała odzież - yurei jest zwykle ubrana na biało, najczęściej jest to białe kimono, którego używano do pochówku w okresie Edo. W shintoizmie kolor biały jest kolorem czystości rytualnej. Takie tradycyjne białe szaty przeznaczone są dla kapłanów i umarłych. Mogą to być dwa rodzaje kimona: katabira (zwykłe, białe kimono) lub kyokatabira (biała katabira z inskrypcją sutr buddyjskich). Czasami może to być także hitaikakushi (dosłownie oznacza ''czoło''). Jest to mały biały trójkątny kawałek płótna zawiązany wokół głowy.
2) Włosy - Włosy yurei są często długie, czarne i rozczochrane. Niektórzy badacze kultury japońskiej sugerują, że może to być zapożyczenie z teatru kabuki, gdzie do wszystkich przedstawień wykorzystuje się czarne peruki. Jednak tradycyjna japońska kobieta zawsze miała długie włosy, które nosiła spięte do góry, również do pochówku. Rozpuszczone i potargane włosy ducha sugerują raczej silne emocje, jakie przeżywa upiór.
3) Ręce i nogi - Ręce yurei zazwyczaj wiszą bezwładnie wzdłuż ciała lub też niekiedy duch ma je wyciągnięte przed siebie. Bardzo często można zauważyć brak stóp. Duchy te unoszą się w powietrzu. Taki wizerunek powstał w okresie Edo i bardzo szybko został ''skopiowany'' do kabuki. W teatrze ten brak stóp i nóg jest często ukazywany poprzez stosowanie bardzo długich kimon. Niekiedy także podnosi się aktorów za pomocą lin.
4) Hitodama - Duchy yurei bardzo często ukazują się w towarzystwie płomieni lub ''kosmyków'' ognia (''hitodama'' w jęz. japońskim oznacza właśnie ''kosmyk''). Przybierają one różne kolory, takie jak: niebieski, fioletowy czy zielony.


Chociaż wszystkie japońskie duchy nazywane są ''yurei'', to istnieje ich kilka kategorii. Klasyfikacja ta jest głównie uwarunkowana sposobem śmierci danej osoby, która stała się duchem. Najbardziej znanych jest siedem kategorii duchów. Najważniejszymi yurei są tzw. ''onryo'', czyli duchy, które powróciły z czyśćca, aby dokonać zemsty za krzywdy doznane za życia. Kolejną kategorią yurei są ''ubume''. To dusze matek, które zmarły w połogu lub zmarły zostawiwszy małe dzieci. Duchy te zazwyczaj powracają, aby sprawować opiekę nad pozostawioną pociechą. ''Goryo'' to duchy z klasy arystokratycznej, które za życia poniosły męczeństwo. Kolejną kategorią duchów są ''funayurei''. Do tej grupy zaliczają się dusze osób, które poniosły śmierć na morzu. ''Zashiki-warashi'' to duchy dzieci. Zazwyczaj są bardziej złośliwe niż niebezpieczne.
Nieco mniej rozpowszechnionymi, ale równie ważnymi kategoriami yurei są: ''Samurai Ghosts'' oraz ''Seductress Ghosts''. Pierwszy rodzaj to duchy-weterani, głównie wojny Genpei, która rozegrała się w latach 1180-1185. Był to konflikt pomiędzy japońskimi rodami Taira i Minamoto w późnym okresie Heian. (3) Duchy poległych wojowników pojawiają się prawie wyłącznie w teatrze Noh.
Drugi typ - ''Seductress Ghosts'' to duch kobiety bądź mężczyzny, który powraca do fizycznego świata pchany silną żądzą do żywego człowieka (zazwyczaj duch nawiązuje z nim romans).
Do yurei zalicza się także dwa - bardzo charakterystyczne dla buddyzmu - rodzaje duchów: ''Gaki'' i ''Jikininki''. Uważa się, że to ziemski głód sprowadza je na ziemię. Od innych yurei różnią się tym, że mają charakter wyłącznie religijny.
''Gaki'' (w sanskrycie ''Preta''), to duch tybetański. Opisany jest w tekstach buddyjskich oraz hinduskich. Ducha tego charakteryzuje ekstremalny stopień głodu oraz pragnienia, co wiąże się z jego największym cierpieniem. Bardzo często nazywany jest po prostu ''głodnym duchem''. (4)
''Jikininki'' to typowo japoński duch. Uważa się, że ''jikininkami'' stają się ludzie, którzy za życia byli chciwi, bezbożni i egoistyczni. Po śmierci ich dusze stały się przeklęte, a przekleństwo polegało na tym, że duchy te pojawiały się na ziemi, aby zaspokoić swój głód. Poszukiwały i jadły ludzkie zwłoki, zazwyczaj ze świeżych grobów. (5)
''Ikiryo'' to nic innego jak duch osoby jeszcze żyjącej, która opuszcza swoje ciało, aby się mścić.

Yurei nie są duchami, które wędrują na oślep. Wracają one na ziemię i przebywają w pobliżu określonego miejsca. Miejsce to jest zazwyczaj związane z miejscem śmierci lub miejscem, gdzie zostało ukryte ciało. Niekiedy pojawiają się one także tam, gdzie przebywa morderca bądź osoba ukochana za życia. W Japonii przyjmuje się, że yurei schodzą na ziemię między 2 a 3 nad ranem. Pomiędzy tymi godzinami, granica między światem żywych i zmarłych jest najcieńsza.
Yurei powinny opuścić świat fizyczny w momencie spełnienia swojego celu. Jednak bywa i tak - co ma miejsce zwłaszcza w przypadku ''onryo'', którymi kieruje zemsta - że zostają one długo, długo na ziemi. Nawet po osądzie osoby, do której powróciły.

Japonia, jak każdy inny kraj, ma kilka swoich nawiedzonych miejsc, w których - jak mówią miejscowi - pojawiają się yurei. Jednym z takich miejsc jest Zamek Himeji w prefekturze Hyogo. Budowla ta składa się z 83 drewnianych budynków. Według legendy zamek jest nawiedzany przez Okiku. Kolejnym nawiedzonym miejscem jest Aokigahara - las u podnóża góry Fuji. Jest on popularnym miejscem wśród samobójców i stąd właśnie jego ponura sława.
Oiwa - najsłynniejszy i najbardziej przerażający duch yurei, którym kieruje silna zemsta, pojawić się może najczęściej w teatrze bądź na planie filmowym. Stąd też wywodzi się tradycja o pozostawieniu jednego miejsca w teatrze właśnie dla Oiwy. Jeżeli się tego nie uczyni, dany spektakl bądź grupę aktorów może spotkać nieszczęście (coś takiego miało już miejsce w jednym z japońskich teatrów w latach 70-tych). Jednak samo pojawienie się ducha w danym miejscu także zwiastuje złe wydarzenia. (6)

Najłatwiej pozbyć się yurei wówczas, gdy spełni on już swój zamierzony cel, jaki obrał po powrocie na ziemię. Wtedy też z reguły duch jest zadowolony i może przejść dalej. Jednak mściwe yurei, którymi kierują tylko negatywne emocje, mogą nie spocząć po wykonaniu ''zadania'', zwłaszcza gdy ich obrzęd pochówku został przeprowadzony nieprawidłowo. Emocje ducha są wówczas tak silne, że uniemożliwiają mu one powrót do świata zmarłych (zdarza się także, że sam duch tego nie chce).
Najbardziej pomocni w rytuałach ''odprawienia'' ducha byli buddyjscy mnisi, którzy odbywali praktyki podobne do egzorcyzmów. W pozbyciu się yurei używano także talizmanów ''Ofuda'', które umieszcza się na czole yurei. Niekiedy talizman wieszano przed domem, aby uniemożliwić mu wejście do wnętrza domu.
Jako, iż wizerunek yurei znany jest od wieków i duch ten ''od zawsze'' związany jest z japońskim folklorem, bardzo szybko przeniknął także do mediów.
Po raz pierwszy pojawił się w teatrze kabuki, gdzie upiorna postać była odtwarzana przez aktorów. Niedługo potem yurei pojawiły się także w literaturze. Najbardziej znanymi dziełami są m.in. seria New Forms of Thirty-Six Ghosts Tsukioka Yoshitoshi z okresu ery Edo oraz seria One Hundred Tales (Hyaku monogatari) Katsushika Hokusai z 1830 roku.
Wizerunków duchów nie zabrakło także w malarstwie. I tu np Świątynia Zenshoan w Tokio znana jest ze swojej kolekcji jedwabnych obrazów yurei, które nazywa się galerią Yurei-ga. Zawiera ona 50 obrazów, z których większość pochodzi z roku od 150 do 200. Zwoje te zostały zebrane przez niejakiego Sanyu-tei Encho, który był słynnym gawędziarzem okresu ery Edo. Obrazy z wizerunkami yurei można oglądać jedynie w sierpniu, gdyż jest to miesiąc, w którym duchy w Japonii są najbardziej aktywne.
Kolejnymi dziełami, którymi ''zawładnęły'' yurei były powieści. Ich tematyka dotyczyła głównie kaidan. Po raz pierwszy duchy tego typu pojawiły się w grze Hyakumonogatari Kaidankai, która w krótkim czasie stała się bardzo popularna. Spowodowało to, że pisarze zaczęli zbierać opowieści o duchach z całej Japonii i Chin.
Wczesna historie kaidan, takie jak Botan Doro, które wykorzystano w powieści, zostały przetłumaczone z chińskich legend, ale inne pochodzą z Japonii. Są to m.in.
* Otogi Boko (1666) - Asai Ryoi
* Ugetsu Monogatari (1776) - Ueda Akinari
* Kwaidan: Stories and Studies of Strange Things (1904) - Lafcadio Hearn
* Maya Kakushi no Rei - Kyoka Izumi
* Ge Ge Ge no Kitaro - Shigeru Mizuki
* Ring (1991) - Koji Suzuki
Oczywiście nie trzeba było długo czekać i już wkrótce yurei pojawiły się także i w filmach.
W roku 1910 po raz pierwszy pokazano yurei w przedstawieniu kaidan - Botan Doro. Dwa lata później wystawiono Yotsuya Kaidan. Nowe wersje, już jako filmy zostały nakręcone po 10 latach.
W zależności od czasów, w jakich kręcone były filmy, wizerunek yurei nieznacznie ulegał zmianie. Prawdziwy ''boom'' popularności japońskiego ducha nastąpił po roku 1990, gdzie to dało się zauważyć jego przenikanie także do kinematografii zachodniej.
Najpopularniejszymi filmami z yurei w roli głównej są:
* Ring
* Ju-on
* Kairo
* Dark Water
* Kwaidan
* One Missed Call
* Shikoku
* Ugetsu Monogatari
* After Life
* Dreams
* Rasen
* Throne of Blood
* The Grudge
* Shutter
Jak widać, nie wszystkie pochodzą z Kraju Kwitnącej Wiśni, która jednak przoduje w ukazywaniu tego rodzaju upiorów. Wizerunek yurei oddziałuje na każdy zakątek Azji. Podobnie tematycznie filmy możemy znaleźć w Korei Południowej, Tajlandii, Tajwanie, Indonezji czy Indiach, gdzie głównym bohaterem jest właśnie taki yurei - duch kobiety, która powraca, aby się zemścić bądź też być blisko ukochanej osoby (patrz. koreańska seria Whispering Corridors).
Dużym powodzeniem postać upiora cieszy się również w japońskich anime. Bez wątpienia najpopularniejszym tytułem jest tu Ayakashi - Japanese Classic Horror (aka Ayakashi - Samurai Horror Tales). Całość składa się z trzech części, z których każda (a zwłaszcza pierwsza, opowiadająca legendę Oiwy), nawiązuje do yurei.
W Bleach, duchy te są ukazane w tradycyjnym stylu, czyli posiadają nogi i stopy, co pozwala im się poruszać jak normalni ludzie. Jedyne, co ich od ludzi odróżnia to fakt, że nie są widoczni dla wszystkich. Bardzo często przy piersi noszą łańcuch. Powracają na ziemię, gdyż mają niedokończone sprawy. Pożerają dusze innych ludzi.
Negima!: Sayo Aisaka pojawia się w towarzystwie hitodamy, a w końcowym odcinku służy jej ona jako pociski.
Natomiast w anime zatytułowanym xxxHolic, mamy do czynienia z yurei typu Zashiki-warashi.


Legenda postaci yurei nie byłaby ''pełna'', gdyby nie pojawiła się w jeszcze jednym, jakże współcześnie popularnym ''wytworze'' kultury - grach. Większość z nich jest z gatunku survival horroru. Warto wspomnieć tu takie tytuły, jak chociażby FEAR, gdzie gracza ''nawiedza'' upiorna dziewczynka - Alma, wyglądem przypominająca typowe yurei. Dalej mamy czwartą odsłonę Silent Hill, której akcja rozgrywa się w jednym tylko pokoju. Pojawiają się tam najrozmaitsze duchy, w tym zauważyć można takie, które łudząco przypominają Kayako czy Sadako. Podobnie ma to miejsce w grze Kuon, której fabuła rozgrywa się w starożytnym okresie Heian.

Tak więc widać, że mimo upływu wielu wieków, yurei nadal są duchami, które cieszą się ''popularnością''. Można je spotkać w każdej dziedzinie sztuki: od teatru aż po anime (jeżeli założymy, że współczesna animacja jest swego rodzaju sztuką) i zawsze kieruje nimi ten sam z reguły cel - zemsta. Tak naprawdę gdyby nie historia Oiwy, pewnie duchy te nie rozwinęłyby się na tyle dziedzin, wszak ich największy popyt widać obecnie w kinematografii. Niemal każdy azjatycki horror typu ''ghost'' nawiązuje do yurei, gdzie są to główni bohaterowie. Od czasu do czasu jedynie Azjaci uraczą nas nieco inną tematyką horrorów (slasher, monster movies, etc...). Jednak dziś w filmach grozy z Dalekiego Wschodu, non-stop powielany jest jeden stereotyp kobiety w długich włosach, która morduje wszystkich napotkanych ludzi. Wielu widzom zaczęło nawet to przeszkadzać, bo przez to filmy zaczęły robić się wtórne, ale nie mogę się z tym zgodzić, gdyż w zależności od kraju w jakim dany film powstał, zachowanie takiego ducha jest nieco inne. Japonia ukazuje nam typowe yurei, które niemal wiernie zostały przeniesione z legend. Ich głównym celem jest zemsta na ludziach, którzy nawet nie mieli nic wspólnego z duchem danej osoby (bądź daną osobą za życia).
Korea Południowa natomiast zazwyczaj ''uderza'' w tematykę nie tyle dorosłego upiora, co raczej ducha młodej dziewczyny, skrzywdzonej za życia w jakiś sposób, powracającej już nie po to, aby się zemścić (co w kinie japońskim jest zazwyczaj priorytetem), ale dlatego, aby być zawsze blisko osoby, którą kocha nawet po opuszczeniu świata fizycznego. Oczywiście zemsty przy okazji także dokona, jednak nie będzie ona głównym celem ducha.
W Tajlandii duch zazwyczaj pojawia się w efekcie odprawiania obrzędów magicznych (tu głównie rytuały czarnej magii). Taki upiór dokonuje zemsty na danych osobach, kierowany przez osobę żyjącą, która korzysta z tajników magii.
Inne kraje azjatyckie zazwyczaj korzystają z wyżej wymienionych typów yurei i wcielają je do swoich produkcji, tak więc większych innowacji raczej tu nie dostrzeżemy.
Nie można więc powiedzieć, że wszystko robione jest ''na jedno kopyto''. Co ciekawe, mimo iż pierwowzór yurei wywodzi się tak naprawdę z Chin, to jakoś w tamtejszym kinie grozy nie często daje się dostrzec nawiązania do starożytnych legend o chińskich duchach. Może to i dobrze. Japończycy z tego skorzystali i stworzyli upiora uniwersalnego, do którego dziś nawiązuje już nie tylko azjatycka kinematografia, ale także filmowy świat Zachodu.

Autor: Agnieszka Kijewska

Przypisy:

1. http://en.wikipedia.org/wiki/Y%C5%ABrei
2. http://www.angelfire.com
3. http://en.wikipedia.org/wiki/Genpei_War
4. http://en.wikipedia.org/wiki/Gaki
5. http://en.wikipedia.org/wiki/Jikininki
6. http://en.wikipedia.org/wiki/Himeji_Castle // http://www.japaneselifestyle.com.au/travel/himeji_castle.html // http://www.cnn.com

Źródła:

1. Czartoryski B, Kraj Kwitnącej Grozy - krótka historia japońskiego horroru,
2. Klimaszewski M, W nowym Kręgu Grozy - Współczesny horror japoński, w: Nowe Nawigacje II. Azja-Cyberpunk-Kino Niezależne, red. Piotr Kletowski, Piotr Małecki, Kraków 2003
3. Lichocki R, Krótki zarys głównych odmian japońskiego horroru, w: http://www.horror.com.pl/
4. Pierzchała A, Japońskie duchy, w: Kwartalnik Filmowy, nr 51, 2005

3 komentarze:

Deicide666 pisze...

Kiedyś w internecie czytałem, że wszelkiej maści duchy, straszydła i upiory to istoty z innych planet. :D W każdej kulturze i każdym zakątku świata duchy wyglądają upiornie i stad ich przynależność do świata pozaziemskiego. Niewiele to mi mówi i jakoś niespecjalnie do mnie przemawia. Duchy, to duchy - owszem pochodzą z innego świata, ale nie Wszechświata! :D

Igor Ostałowski pisze...

Bardzo dobry materiał. Szczegółowo dopracowany i wyczerpujący temat. Znakomicie opisana tematyka japońskich duchów i z pewnością jest to niezastąpiony materiał dla miłośników japońskiej grozy, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z horrorem z Kraju Kwitnącej Wiśni.

Adam Mroczek pisze...

Duchy, to duchy - istnieją w innym świecie, aczkolwiek mają tą sposobność przenikania do naszego świata. To świat paranormalny. Wszechświat zostawmy Kosmitom, bo duchy raczej nie mają z nimi nic wspólnego.