wtorek, 23 października 2018

Otoshimono (aka Ghost Train/Tunel); Japonia

Nawet po dwudziestu latach od wielkiego sukcesu Ringu Nakaty, wiele filmów nieodparcie czerpie garściami z tego dzieła. Bardzo wiele azjatyckich horrorów pobudza wyobraźnię widokiem długowłosej zjawy, która doprowadza do palpitacji serca niejednego widza.
Film Ghost Train dostarcza nam wielu dreszczy, co ciekawe, próbuje nadać długowłosej zjawie nowy wymiar. Film jednak nie jest w stanie nas przerazić w dużym stopniu. Nie ma jednak co marudzić, bo uważam, że każdy szanujący się fan azjatyckiej grozy powinien się z ta produkcją zapoznać. Tym bardziej pozycja obowiązkowa, gdyż pojawiła się na rynku polskim pod tytułem Tunel - bilet do piekła. Film został wydany przez Carisme.

Akcja filmu dzieje się w Tokio, a rozpoczyna ją scena, w której chłopiec imieniem Takashi podnosi na peronie bilet. Zostaje w jednej chwili poinformowany, że wkrótce umrze. O całym zdarzeniu opowiada szkolnej koleżance - Noriko. Starsza siostra Noriko, Nana dowiaduje się o kobiecie w czerni, która jest często widywana na stacji metra i ma prawdopodobnie związek z odnajdywanymi biletami.
Wkrótce tajemniczy bilet znajduje i mała Noriko...
W tym samym czasie maszynista jednego z pociągów zauważa na torach bezkształtne ciało, jednak kiedy zatrzymuje pociąg i sprawdza pod nim, ciała nie ma. Jego szef jest zaniepokojony tymi opowieściami. W nieco innym pociągu dziewczyna imieniem Kaeru otrzymuje piękną bransoletkę, której po jakimś czasie nie może zdjąć z nadgarstka.


Małym nieporozumieniem jest także sam tytuł - ''Ghost Train'', który może sugerować ducha nawiedzającego pociąg. Nic bardziej mylnego. Głównie chodzi tu raczej o konkretną stację metra, na której pojawia się duch kobiety.
Ciekawym motywem filmu jest wspomniana ów bransoletka, której historia ma swoje korzenie w japońskim zwyczaju zostawienia utraconych przedmiotów w miejscach, gdzie zostały utracone, tak że właściciel może je znaleźć, kiedy się cofnie po nie. W Japonii istnieje przekonanie, że zgubiony przedmiot prędzej czy później wróci do właściciela.

Jeśli jednak chodzi o sam film, posiada on kilka plusów. Momentami powolne zbliżanie się kamery do danego miejsca, dodaje filmowi efektu grozy, choć uważam, że niektóre sceny są zupełnie niepotrzebne. Tempo akcji zostaje utrzymane do końca filmu.
Niestety traci on tak naprawdę w skutek niekiedy absurdalnego zachowania bohaterów. Także niektóre sceny są pozbawione logiki i brak im przede wszystkim napięcia i grozy.
Pomimo małych wpadek aktorów (czy raczej to wina scenariusza), spisali się oni całkiem nieźle. Na plus zasługuje fakt, że większość z nich jest w stosunkowo młodym wieku.
Ghost Train nie jest filmem nadzwyczaj brutalnym i krwawym, jest to jednak dość przyjemna opowieść o duchu kobiety, która nie odpuści nikomu, kto stanie jej na drodze, ale to już chyba znamy zbyt dobrze...

MOJA OCENA:
👹👹👹👹👹 5/10


Reżyseria:
Takeshi Furusawa

Scenariusz:
Takeshi Furusawa
Erika Tanaka

Rok produkcji:
2006

Obsada:
Chinatsu Wakatsuki
Shun Oguri
Aya Sugimoto
Itsuji Itao
Miyoko Asada
Erika Sawajiri


1 komentarz:

Kazan pisze...

Kupiłem, myślałem że będzie coś ciekawego pokroju ,,Klątwy'', a dostałem jakieś mało ciekawe dziełko grozy. Niektóre sceny ciekawe, ale szału nie robi.