Homunkulus (łac. homunculus - człowieczek). Jak podaje słynna internetowa encyklopedia - Wikipedia: homunkulus to karzełek, mały człowieczek, którego stworzyć usilnie pragnęli średniowieczni alchemicy. Stworzenie jego było dla nich nie mniej ważne, jak stworzenie kamienia filozoficznego. Jego wygląd miał przypominać małe, pomarszczone dziecko. W kinematografii japońskiej homonkulusy pojawiły się kilkakrotnie, m.in. w anime i mandze Fullmetal Alchemist autorstwa Hideo Yamamoto. W 2021 roku reżyser Ju-On Takashi Shimizu chciał ożywić tę opowieść w adaptacji filmowej z udziałem aktorów. Tak po prostu 15 tomów mangi miało zostać ściśniętych w 2-godzinnym filmie? Czy to zwykle dobrze wróży? Otóż po krótce tylko napiszę słowem wstępu, że nie macie się czym martwić. Homunculus to świadectwo mistrzostwa Shimizu w tworzeniu horrorów i thrillerów, połączonego z niesamowitą kreatywnością. Nie brakuje mu oczywiście pewnych niedociągnięć, ale o tym więcej już poniżej.
Cierpiący na amnezję bezdomny mężczyzna Susumu Nakoshi poddaje się eksperymentowi, w wyniku którego zyskuje zdolność widzenia ukrytych traum. Granica między prawdą i iluzją zaciera się...
Pomysł tego thrillera psychologicznego jest kreatywny. Przyglądanie się utracie wspomnień i byciu w stanie zobaczyć traumę innych ludzi poprzez otwarcie trzeciego oka poprzez wywiercenie dziury w czaszce to ciekawy pomysł do połączenia z Homunkulusem. Jednak wykonanie tej kombinacji - nie ukrywam - wydaje mi się nieco chaotyczne. O co chodzi? Już wyjaśniam. Fajne jest to, że zdolności, jakich nabywa Nakoshi dają nam szereg fajowych efektów wizualnych, które cieszą oko. Natomiast już dużą wadą jest to, że bez wcześniejszej znajomości mangi nie sposób zrozumieć, co robi. Powstają pytania: Jakie są intencje Nokoshiego? Dlaczego zaczyna nosić traumy innych? Kim w ogóle jest ten człowiek? Dlatego adaptacja całej mangi do jednego filmu jest takim wyzwaniem. Zbyt wiele fragmentów oryginalnego materiału zostało porzuconych, a to, co pozostało, to chaotyczna i prawie nielogiczna historia.
Dało się zauważyć nieścisłości w ''mocach'', które Nokoshi uzyskuje, wiercąc dziurę w swojej czaszce, i sposobie, w jaki zdobywa te moce. Ludzie bez emocji widzą Homunkulusa, ale później, gdy protagonista odkrywa więcej o swojej przeszłości, Homunkulus pojawia się ponownie (mimo że Nokoshi jest wówczas niezwykle emocjonalny). Następują nieoczekiwane działania Nokoshiego, które wyryją obraz w twojej pamięci, z powodu przemocy i wspaniałej gry aktorskiej Go Ayano.Tak, gra aktorów stoi na wysokim poziomie. Wspomniany Go Ayano robi tu doskonałą robotę i sprawia, że każda scena w tym filmie się liczy. Podobnie zresztą ma się rzecz z rolą Ryo Narity, który grając studenta medycyny, dostarcza wiarygodnego występu jako zdesperowana osoba, która również pragnie uleczyć swoją przeszłość.
Reżyseria:
Takashi Shimizu
Scenariusz:
Hideo Yamamoto
Eisuke Naitô
Rok produkcji:
2021
Obsada:
Gô Ayano
Anna Ishii
Yukino Kishii
Ryo Narita
Seiyô Uchino
Marika Yamakawa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz