wtorek, 16 października 2018

Hypertrophy Genitals Girl; Japonia

Wczoraj, przy okazji recenzji RoboGeishy napisałam, że reżyser tej produkcji Noboru Iguchi, przekroczył bardzo dużo dopuszczalnych granic, czego efektem było ''podziwianie'' przerobionych gejsz na roboty, które broń miały ukrytą w najróżniejszych zakamarkach swojego ciała.
Jeszcze tego samego wieczora dotarło do mnie, że się myliłam i nie wszystko reżyser nam pokazał. Hypertrophy Genitals Girl dopiero daje nam popalić. Gdy odpaliłam film późnym wieczorem, od razu na usta sunęło się pytanie: ''Co to u licha jest?'' Jakaś młoda dziewuszka z olbrzymim fallusem??? Tego było za wiele...


Cała historia rozpoczyna się w momencie, kiedy uczennica imieniem Tsubomi oraz jej przyjaciółka, stają się świadkami przelotu latającego spodka. Oślepia je fioletowe światło i z pojazdu wychodzi człowiek ze...srebrnym penisem na głowie. Dziewczęta w panice próbują się ukryć, jednak ów tajemniczy przybysz obezwładnia je i ''faszeruje'' nieznaną energią.
Gdy uczennice się wybudzają (od siebie oddzielone), każda z nich obserwuje coś niepokojącego w swojej anatomii: Tsubomi odkrywa, - ku jej zaskoczeniu - że podczas, gdy była nieprzytomna, wyrósł jej olbrzymi penis. Dziewczyna wpada w panikę, gdyż w żaden sposób nie potrafi ukryć znacznej wielkości przyrodzenia, którego mieć nie powinna. Dodatkowo zostaje zaczepiona przez bandę opryszków, którzy rozpoczynają erotyczną zabawę. Dziewczynie udaje się uciec, jednak odkrywa - jakby tego było mało - że podczas silnego wzburzenia lub innych odczuwanych emocji, jej penis osiąga rozmiary nawet kilku metrów (!)
Tymczasem przyjaciółka Tsubomi, która towarzyszyła dziewczynie podczas obserwacji spodka również cierpi na krępującą przypadłość - wyrosła jej gigantyczna pochwa. Dziewczyna staje się obiektem zainteresowania pewnego naukowca, który wykorzystuje dziewczynę nie tylko w celach badawczych.


Tak naprawdę to zachodzę w głowę, jakiego pokroju film Iguchi chciał właściwie nakręcić? Horror gore czy film pornograficzny? Chyba bardziej ten drugi, gdyż gore przejawia się tu właściwie tylko w ostatniej scenie, kiedy to bohaterka wraz ze swoją przyjaciółką podczas szczytowania dosłownie eksploduje gejzerem krwi, jaka wytryska z obu narządów płciowych kobiet.
O ile olbrzymi penis jest ''artefaktem'' dość humorystycznym i najzwyczajniej w świecie wywołuje nasz śmiech, o tyle gigantyczna pochwa jest obrzydliwa. Chyba nie byłoby tak źle, gdyby jednak człowiek z podręczników biologii nie wiedział o najróżniejszych chorobach narządów płciowych i właśnie olbrzymia wagina jednej z bohaterek wygląda, jakby uległa dziwacznej i makabrycznej transformacji. W wielu filmach (głównie japońskich) kobiecy narząd płciowy był wykorzystywany w najróżniejszych celach: jako siedlisko tajemniczej morderczej ryby w Sexual Parasite: Killer Pussy (2004) czy seksualnego demona w serii Angel of Darkness (1995-1997). W filmach tych waginy przybierały najróżniejsze zmutowane postaci i niejednokrotnie wyłaniały się z ich wnętrza dziwaczne twory, jednak w wypadku filmu Iguchiego wszystko wygląda tak, jak wyglądać powinno z tą tylko różnicą, że zarówno penis, jak i pochwa są gigantycznych rozmiarów. Jeżeli reżyser uważał, że ta ''mutacja'' - bądź co bądź - wywołana ingerencją pozaziemską będzie swego rodzaju makabrycznym czynnikiem, to chyba mu się udało.
Za faktem, iż jest to typowy film pornograficzny przemawia również ilość i ukazanie scen erotycznych. Erotycznych? Co, ja piszę - to czysta pornografia. Stosunki seksualne są pokazane dosadnie i w całej okazałości, bez żadnych zahamowań. Nie licząc oczywiście wypikselowanych fragmentów, które ukazują narządy płciowe. Jednak i mimo tego zabiegu widać bardzo wiele i podczas oglądania filmu po prostu zdajemy sobie sprawę, że mamy tu do czynienia nie z żadnym horrorem (bo i niby gdzie go tu szukać? Chyba jedynie w całym ukazaniu tej historii!), a po prostu czystą pornografią ukazaną dodatkowo w dość niesmaczny sposób, bo przy użyciu zmutowanych genitaliów, z których dodatkowo jeden posiada dziewczyna, a którego nie ma prawa mieć w rzeczywistości.
Podczas tzw. ''behind scenes'', jakie mamy okazję obejrzeć po filmie, zdajemy sobie sprawę, że efekt taki, a nie inny w tej opowieści Iguchiego miał mieć charakter nie tyle szokujący, ale groteskowy i jak najbardziej zamierzony. Cała ekipa bawiła się całkiem przednio i podczas tych scen pozakulisowych i nam będzie dane niejeden raz się pośmiać, bo cała charakteryzacja jest zabawna.
Mimo tego wątpię, abym za ten film chwyciła ponownie, bo jakoś nie przepadam za produkcjami typu XXX.
FILM PRZEZNACZONY JEST DLA WIDZÓW POWYŻEJ 18-GO ROKU ŻYCIA!

MOJA OCENA:
👹👹👹👹 4/10

Reżyseria:
Noboru Iguchi

Scenariusz:
Noboru Iguchi

Rok produkcji:
2009

Obsada:
Hidai Kasei
Utsuwa Shojo


Brak komentarzy: