piątek, 2 listopada 2018

Child's Eye (aka Children's Eye/Child's Eye in 3D); Hongkong

The Child's Eye jest najnowszym filmem osławionych w azjatyckim światku grozy braci Pang, którzy w swoim dorobku mają m.in. serię horrorów The Eye (The Eye2002 oraz The Eye 2; 2004). Pierwsza część z roku 2002 okazała się totalnym fenomenem i doczekała amerykańskiego remaku z Jessicą Albą w roli głównej.
The Child's Eye jest filmem zrobionym w nowatorski i bardzo dziś popularny sposób - w technice 3D. Wielu ten fakt może zachęcić do sięgnięcia za ten horror, lecz powiem Wam, że nie w 3D leży jego siła.


Bohaterami filmu jest grupa przyjaciół, którzy przebywają w Tajlandii ogarniętej chaosem. Zamieszki polityczne wybuchają niemal w całym kraju i doprowadzają do zdymisjonowania premiera. Młodzi ludzie chcąc się wydostać z tego piekła wyruszają na lotnisko, aby kraj opuścić. Niestety do lotniska nie docierają, gdyż jak się okazuje - te zostały opanowane przez rozwścieczały tłum. Młodzi zostają zmuszeni do zatrzymania się w dość ponurym i zrujnowanych hotelu, gdyż dalsza droga nie jest po prostu możliwa.
Będąc w hotelu bardzo szybko orientują się, że coś jest nie tak. Uważnie obserwuje ich dwójka dzieci, a dziewczynka z psem ostrzega ich, że widuje zjawę kobiety oraz pół-człowieka, pół-psa. Młodzi ludzie zaczynają doświadczać przerażających wizji obskurnych korytarzy, a przyjaciele - jeden po drugim zaczynają znikać. Jedna z dziewcząt postanawia rozwiązać zagadkę tych zajść i odkrywa mroczną historię tego miejsca.


Jeśli oglądaliście wszystkie części The Eye, prawdopodobnie najnowsza produkcja braci Pang nie będzie żadnym zaskoczeniem. Da się zauważyć kilka powiązań zwłaszcza do części pierwszej Oka, ale oczywiście nie zdradzę o jakie sceny chodzi, żeby nie psuć Wam zabawy.
Tak naprawdę pierwsze pół godziny filmu nie oferuje nam jakiejś szczególnej akcji i niczego, co mogłoby przyciągnąć naszą głębszą uwagę. W chwili jednak, kiedy dziewczyny wchodzą do pralni (poszukując swoich chłopaków), zaczyna się jazda...
Rozgrywające się wówczas, zaskakujące wydarzenia w mrocznym korytarzu nie raz sprawiły, że podskoczyłam na fotelu. W jednym momencie nawet, trunek, który podniosłam do ust z zamiarem łyknięcia go, wylądował ostatecznie na koszulce. Uwierzcie, ale naprawdę nieźle się wystraszyłam.

The Child's Eye posiada naprawdę kilka zaskakujących i przerażających scen, okraszonych potęgującą napięcie muzyką. Oglądając film w ciemnym pokoju, z słuchawkami na uszach - efekt mrożący krew w żyłach murowany.
Wspomnieć należałoby też nieco o efektach 3D. Mam cały czas w pamięci efekty, jakimi uraczył nas Takashi Shimizu w swoim The Shock Labirynth (2009), które niestety mnie nie powaliły. W The Child's Eye też ich niewiele. Może efekt byłby bardziej okazały, gdybym film oglądała w kinie. Na DVD jednak nie odnosimy żadnych piorunujących wrażeń.
Aktorstwo. Głównie do aktorek (bo te są praktycznie głównymi bohaterkami) nie mogę się przyczepić. Są młode, atrakcyjne i grają swoje role też nie gorzej. Panowie? Hm, ciężko powiedzieć, bo więcej ich nie ma, niż są. Jednak w momentach, w których się pojawiają...nie mogę mieć zastrzeżeń.

Film wypada w ostateczności przyzwoicie: posiada kilka strasznych scen, nie mniej przerażającą muzykę, ciekawe aktorstwo i...przewidywalną fabułę. Tak, domyślamy się niemal natychmiast ''co w trawie piszczy'', ale powiem szczerze, że zbytnio w tym wypadku nie popsuło mi to zabawy z seansu.
The Child's Eye spełnił swoje zadanie i w ostateczności koszulka powędrowała do prania, a słuchawki chyba na jakiś czas odłożę i nie będę w nich oglądała azjatyckich horrorów, bo niedługo w traumę jakąś wpadnę.

MOJA OCENA:
👹👹👹👹👹👹 6/10

Reżyseria:
Oxide Pang Chun
Danny Pang

Scenariusz:
Oxide Pang Chun
Danny Pang
Thomas Pang

Rok produkcji:
2010

Obsada:
Shawn Yue
Ka Tung Lam
Jo Kuk
Lawrence Chou
Elanne Kwong
Rainie Yang


5 komentarzy:

Klaudiusz pisze...

Na początku myślałem, co za nudny film oglądam, ale po pewnym czasie, tak jak się spodziewałem, odkryłem, że to był wspaniały film! Właściwie po serii Grudge wyreżyserowanej przez Takashiego Shimizu, ten film można nazwać jednym z najlepszych horrorów. Czasami ludzie szokują mnie, gdy dają niskie oceny niektórym filmom, myślę, że ten jest jednym z nich, a średnia ocena może wynosić między 6-7!
Wierzę, że mity, kultury i wierzenia Dalekiego Wschodu stanowią duże wsparcie dla tworzenia wspaniałych scenariuszy.

Adam Mielewczyk pisze...

Bracia Pang, to bracia Pang! Oni nigdy nie zawodzą i jak już się biorą za film, to wychodzi z tego naprawdę solidny i przyzwoity horror. Ten jest również bardzo udany! :)

Ala Galicińska pisze...

Zainteresowałam się tym filmem, oglądając ,,Oko''. Potem zaczęłam szukać wszystkich części z tej serii, a także miałam na uwadze kilka zachodnich filmów grozy o duchach.
Od razu dało się zauważyć, że ta część ma niewiele wspólnego z pierwotną historią znaną z ,,Oka''. Jego tematyka skupia się głównie na duchach i wiedzy mistycznej z Hongkongu, ale ma kilka interesujących aspektów.
Nie jest to film zły, ale na tle oryginału nie wypada zbyt przekonująco.

Norbert Bajor pisze...

Bardzo przeciętny horror, wiejący niekiedy nudą. Za to dobrej muzyki nie można mu odmówić. Dla mnie film zupełnie na raz i więcej nie zamierzam go oglądać.

Deicide666 pisze...

Mimo iż film nie ma jakiś przychylnych opinii, to i tak sobie ostrzę na niego zęby. Gdzie go znajdę? Oczywiście interesuje mnie wersja pl (mogą być napisy).